Część 2. Rozdział 11.
Z konwersacji mogłam wywnioskować, że Gabryś i A.- ktokolwiek to jest- znają się od paru miesięcy. Mogłam spekulować o ich relacjach, które wydawały mi się na poziomie kolega- koleżanka. Zauważyłam lekki flirt z strony A, na który Gabryś wcale nie był oporny. Najbardziej zastanawiała mnie jedna wiadomość, którą otrzymał trzynastego października, dosłownie dzień przed przylotem do Polski: 'Dzięki za dzisiaj xx' na którą Gabryś odpisał 'Musimy to powtórzyć jak wrócę xx'. Gapiłam się w ich rozmowę z ciekawością, rozmyślałam do czego mogło dojść na ich spotkaniu. Kim jest tajemnicza A. Już miałam wejść w jej profil by zobaczyć jej zdjęcie, lecz nagle usłyszałam szuranie butów o wycieraczkę. Szybko odłożyłam telefon i zajęłam się swoim. - Czy ma pani ochotę na odrobinkę białego wina- spytał. - Czytasz w moich myślach. Zamiast stworzyć playlistę, puściłam losowe wybieranie z piosenek, które miałam już zapisane, wiedziała, że nawet się nie zorientuje. - Bardzo mało m...